top of page

Jak Smok stał się starszym bratem Niedźwiedzia?


Fot. Joanna Beczkowska


„Niedźwiedź w objęciach smoka. Jak Rosja została młodszym bratem Chin” Michał Lubina


„Niedźwiedź w objęciach smoka” to kolejna pozycja od Wydawnictwa Szczeliny, która w pełni spełniła moje oczekiwania względem literatury popularno-naukowej: interesujący temat, ciekawe podejście, ogromna wiedza Autora oraz uporządkowana struktura. To nie jedna z tych książek, która skacze z tematu na temat, ale uporządkowana narracja z wyraźnym celem: analizą relacji chińsko-rosyjskich. Jednocześnie nie jest to nużące kalendarium, przeładowane datami, nazwiskami i liczbami, ale spójna narracja, nakreślająca najpierw kontekst – politykę i specyfikę Rosji i Chin, by następnie przejść do relacji między państwami, a wszystko to podzielone na wyraźne, logiczne okresy. Dodatkowym atutem jest styl – Michał Lubina jako naukowiec ma ogromne zaplecze wiedzy, a jednocześnie napisał książkę z myślą o zwykłym czytelniku, a nie wyłącznie studencie nauk politycznych. To idealne połączenie wiedzy naukowej z popularno-naukowym językiem, które sprawia, że „Niedźwiedzia w objęciach smoka” czyta się łatwiej niż chociażby „Nowy Długi Marsz” prof. Góralczyka (o Chinach pod kierownictwem Xi Jinpinga), choć ja osobiście polecam dociekliwym przeczytać je obie dla pełniejszego obrazu obecnej sytuacji w Chinach – mocarstwie, z którym należy się liczyć. "Niedźwiedź w objęciach smoka" to książka, którą powinien przeczytać każdy, kto poszukuje odpowiedzi na pytania związane z politycznymi decyzjami podejmowanymi przez Chiny i Rosję. Jednocześnie opracowanie obala powszechne stereotypy dotyczące Moskwy i Pekinu, wrzucające te państwa do jednego worka z napisem „przeciwieństwo Zachodu”.


Już sam punkt wyjścia jest niezmiernie interesujący – nakreśla specyfikę Rosji i Chin nie razem, ale właśnie osobno. Dzięki temu możemy zwrócić uwagę na elementy różniące te dwa państwa, jak i wspólne. W szerszym kontekście ta specyfika pomaga chociażby zrozumieć, dlaczego Rosja zdecydowała się na agresję na Ukrainę – mocarstwowość Rosji najlepiej odnajduje się w kryzysie. To wprowadzenie do kultur Chin i Rosji stanowi idealny punkt wyjścia, na którym budowane są kolejne rozdziały. Drugi rozdział stanowi rozwinięcie wstępu w ujęciu historycznym, opisując skrótowo, a jednocześnie wystarczająco dla założonej tezy cztery wieki relacji chińsko-rosyjskich, kiedy te dwa państwa/cywilizacje wbrew powszechnej opinii stały „odwrócone do siebie plecami”. Dzięki temu dowiadujemy się, że pojednanie chińsko-rosyjskie nie jest naturalną koleją rzeczy, ale pewnym procesem, za którym stoją interesy polityczne. Co ciekawe z tej narracji wyłania się trzeci gracz, o którym naprawdę nie można zapomnieć: Stany Zjednoczone. To, co łączy Moskwę i Pekin, to nie podobna kultura, ale rewizjonistyczne nastawienie: oba państwa odrzucają ustalony po zimnej wojnie porządek międzynarodowy oparty na amerykańskiej dominacji.


Część trzecia stanowi niejako esencję książki – dotyczy polityki i trzech dekad relacji chińsko-rosyjskich. Punktem wyjścia są tutaj lata 1991-1999, co łączy się z wcześniej nakreślonym tłem: to wtedy nastąpiło zainteresowanie Moskwy i Pekinu „przyjaźnią”. Podział na trzy dekady jest logiczny i związany z przywódcami każdego z państw – tak naprawdę polityka Chin czy Rosji zależy od tego, kto jest u sterów. Ta część pokazuje także ewolucję relacji, w której to Smok staje się starszym bratem Niedźwiedzia ze względu na swoją potęgę i możliwości dyktowania warunków relacji.


Kolejne części stanowią uzupełnienie – dotyczą gospodarki, wojskowości czy współpracy rosyjsko-chińskiej w Azji czy organizacjach międzynarodowych. Ostatnia część dotyczy zaś Syberii, gdzie Autor pozwolił sobie na bardziej eseistyczny ton, opierając się nie tylko na danych, ale i własnych doświadczeniach podróży, by przedstawić (i obalić) mity dotyczącego tego regionu ścierania się Chin i Rosji.


Części łączą się ze sobą, tworząc spójny obraz. „Niedźwiedź w objęciach smoka” to książka, której udaje się bardzo trudna sztuka wyjaśnienia wielu zagadnień bez przytłoczenia czytelnika informacjami, dzięki czemu po zakończeniu lektury lepiej zrozumiemy otaczającą nas rzeczywistość, w której nie można ignorować ani Rosji i Chin, ani zbliżenia między tymi państwami. Dla dociekliwych na końcu znajduje się omówienie źródeł – w formie znacznie przystępniejszej niż tradycyjne przypisy.


Jedna z części rozpoczyna się słowami:

Rosja i Chiny to dwa zupełnie inne światy. Różnice między nimi są ogromne, wyrastają z całkowicie odmiennej tradycji filozoficznej, cywilizacyjnej i społecznej, innego podejścia do życia i świata.

A jednak Niedźwiedź i Smok odnalazły wspólny język, płaszczyznę do stworzenia przyjaźni opartej o strategię „win-win”, ale w chińskim rozumieniu: kiedy każda ze stron coś czerpie, ale wcale nie symetrycznie. Z perspektywy obecnej sytuacji, w której Rosja napada na Ukrainę, a Chiny wyrastają na mocarstwo realnie zagrażające dominacji USA, „Niedźwiedź w objęciach smoka” stanowi lekturę obowiązkową, dzięki której łatwiej zrozumieć Niezwykle ważny temat przedstawiony w przystępnym sposób w połączeniu z merytoryką i wiedzą akademicką powoduje, że to książka, którą nie tylko polecam osobom interesującym się grą mocarstw, polityką czy Chinami i Rosją, ale i gorąco zachęcam do lektury każdego, nawet jeśli nie sięgacie po literaturę non-fiction.


Materiał powstał w wyniku współpracy recenzenckiej

z Joanną Beczkowską/pani_papierek

bottom of page