Tianxia to głębokie chińskie przekonanie, że Chiny były, są i będą w centrum świata, a reszta państw wokół nich krąży na różnych orbitach, czasem dalszych, czasem bliższych, jak na niebie. Ta wizja, że wszyscy żyjemy pod jednym niebem, od wieków służyła jako uzasadnienie tego, że Państwo Środka można rozszerzać i rozciągać. Ale jak to jest żyć pod jednym niebem z Chinami? Michał Lubina zagląda do krajów i odwiedza narody, które znajdują się w chińskim „obwarzanku”, i snuje opowieść o ich doświadczeniach, tak naprawdę bardzo nam bliską.
Bez zrozumienia tego, co się dzieje w Tajwanie, Hongkongu, Makau, Xinjiangu, Mandżurii, Tybecie i Mongolii, nie można zrozumieć Chin, a co za tym idzie – także przemian, jakie przechodzi cały świat!
Sylwia Czubkowska, autorka książki „Chińczycy trzymają nas mocno”
Michał Lubina zaprasza nas w podróż po peryferiach Państwa Środka, a skoro tak, to możemy być pewni, że czeka nas fascynująca przygoda. To napisana ze swadą opowieść o krainach połkniętych przez Chiny – jak Mandżuria, dopiero połykanych – jak Hongkong, i tych, które boją się, że w jadłospisie Pekinu są następne – jak Tajwan.
Michał Potocki, dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej”
Chiny, Państwo Środka, pokazywane są najczęściej od środka właśnie lub wręcz przeciwnie – z oddali, zza Wielkiego Muru. Wszędobylski autor proponuje nam perspektywę odmienną, unikatową, czyli spojrzenie na Chiny z obrzeży: Mongolii, Xinjiangu, Tajwanu czy Tybetu. Michał Lubina podaje, gdzie był, co widział, z kim rozmawiał. Pisze konkretnie, ironicznie, ze swadą, a jako że jest przecież akademikiem, nie tylko wędrowcem, swą relację opiera na solidnych źródłach. Czego chcieć więcej? Tylko czytać i poznawać Chiny od zupełnie innej strony, aniżeli zazwyczaj się to czyni.
prof. Bogdan Góralczyk, autor Chińskiego tryptyku, unikatowych książek o chińskiej transformacji ostatnich dekad.